poniedziałek, 12 marca 2007

Z serii Pan Bolomierz


Inspiracja do stworzenia Pana Bolomierza byly pachnace zimnem rece... Dziwne.. ??? Nie.. Dla nienormalnych normalne.. Bolomierz uciekl od swego Pana Garola ktory mianowal go na wladce Imperium Slepych Dzdzownic... Ten przemierzajac hektopitrony na tych swoich malych nozkach natknal sie na Krolestwo Pieknej Krolwej Sindel. Przygarnela go do siebie nakarmila i odziala. Ojciec Sindel wyruszyl na wojne z Imperium Dzdzwonic (Slepych).. Zalozyl Armie.. N czele stal najpotworniejszy Mutogen jakiego mozna bylo spotkac.. Goro... Mial 25glow byl olbrzymi z ledwoscia zmiescil sie w mojej nieobliczalnej wyobrazni.. O juz mi wychodzi uszami.. :P

Brak komentarzy: