poniedziałek, 5 marca 2007

Popieprzylo mi sie w glowce :P

Ale mialam wieczor...
Najwspanialsza babka pod sloncem opierdolila mnie ze zyje w totalnym syfie i raz na rok przy okazji zblizajacego sie jakze idiotycznego swieta ( jakim jest Dzien Kobiet.. kolejny kiczowaty wytwor ludzkiej "wyobrazni" ktora w dzisiejszych czasach bazuje na bajkach typu Pocemon) posprzatac jezeli tak mozna okreslic odswiezanie i wracanie na stare smieci..
Cały pokój przewróciłam do góry nogami :P Wywaliłam wszystko co miałam w biurku nie szczędząc nawet mojej kolekcji zdjec Mojego ukochanego Samochodu Fordzia Mustanga Gt 500 shelby z 67...

Mówie wam.. piękna sprawa... Jak zamykam oczy to czuje zapach skorzanej czarnej tapicerki i zapach cygar Matacan Cherry.. mmmm Umieram.. Do tego.. miał podnoszone boczne szybki, wspomaganie kierownicy, ogrzewanie oraz radio stereo z magnetofonem ( Haaa.. .!!!! Wtedy to bylo cos !!! ), silnik V8 (umieszczony z orzodu) z napedem na tylne kola, chlodzony woda, pojemnosc 7015 cm3 .. Wyciagal ok 355 km/h (wiater w przednie wlosy wial) i ta 4 biegowa manualna skrzynia biegow... Odlatuje... Jak zwykle kiedy cos pieknego wpadnie mi w rece to nie moge przestac o tym gadac.. a wcale w tej notce nie do tego zmierzalam.. Ale nie moglam sie oprzec wrzucic pare slow o 8 cudzie swiata...
Przegladajac stare rupiecie.. UTKLAM.. !!!!!!!!
Po lebkach przelecialam (nie doslownie) moje pamnietniki.. zaczynajac od tych w ktorych pisalam jeszcze drukowanymi literami i robilam mnostwo bledow ortograficznych co nie znaczy ze teraz nie robie...az do tych ktore rozszyfrowac jest zajebiscie trudno.. Sterta dziennikow z nabazgrolonymi myslami ktore plataly sie we mnie jak jakas zfixowana wytwornia makaronu w dodatku swiderek.. Pare wyrwanych z watku glupstw przedrukuje... Lepiej odzwierciedli czas "dorastania?" buntu wypyskowanej z niewyparzona morda nastolatki.. ?
Majac 5 lat dorwalam mamy fajke i ucieklam do kibla.. kiedy dusilam sie jak glupia mama zapytala CORONIU.. ??? CO TY ROBISZ ? Mamus wlasnie rzucam palenie !!!!! (wydusilam fioletowa )

Majac 8 lat : Babcia byla w Indiah i znalazla But arystoklesa ... Pod japonskim pilotem..( chodzilo o watek z kreda mszalnego..( Ukrzyżowany również za nas, pod Poncjuszem Piłatem ) (istny pearl harbor :P no nie)

Majac 10 lat.. Pewnego slonecznego dnia pedem pobiegnelam do Dagi i sie jej spytalam czy moze isc ze mna na basen. Za pierwszym razem skoczylam na deske... Za drugim razem zrobilam fikolka.. A za trzecim nauczylam sie robic salto w powietrzu... i skakac na glowke..

Majac 11 lat .. Kortowo (oboz korfballowy) gdy juz kazdy sie rospakowal poszedlismy (mam syndromy faceta .. bueheheh) do STOLOWNI :P
Zlamane serce... Ktoregos dnia przyszedla do mnie Magda i powiedziala ze jest na mnie obrazona bo zlamalam przysiege i nie jestesmy juz przyjaciolkami... zlkamalam jej serce a ona mi.. zlamalam przysiege bo Magda widziala mnie na roweze (przez z z kropka) z Natalia Knop.. Ohh ja bezczelna zawiodlam jej uczucia

Rok pozniej.. Kocham .. Tak.. Kocham.. Kamila Faustyniaka.. Jechalam w sukience na rowerze a on mi sie oswiadczyl... Ja sie zgodzilam bo go kocham.. zerwal kwitka z codzego ogrodga i mi dal.. Kwiatek byl ladny ale smierdzial okropnie..

.. wzielam brutalne narzedzie zbrodni i trzask mu przez leb.. pajak nie zyl.. a ja moglam spokojnie zamknac oczeta w namioce.. (powinnam dodac ze w namioce na podworku)

Majac 13 lat.. Zobaczylam uszczesliwionom Sare... miala nowa spudniczke, bluzke.. i cieply pulower.. Polatalysmy na dworze..
Czesc Puchatku.. ??? Co robisz ??? ... Spieprzaj Jajca smaze.. .1!!!

12.11. 2002
Stwierdzilam ze Jachu to jest glupi!!!!! Ja poszlam do Milosza i Jasia pokoju przewinac im kasete a on zaczol sie drzec jak stare gacie i mnie bic. Ja wywalilam go z pokoju i dalej przewijalam.. kopnol mnie to durniowi oddalam... Nagle w drzwiach ukazala sie Mama niczym BATMAN.. oczywiscie wszystko moja wina...
-gdzie sa papcie ?
-.................... (cisza)
-bedziesz sobie sama prac te skarpetki.. .1!!!
-Nie jak bede duza to oddam rodzicow do domu dziecka..

grudzien 2002... Okres nazwalam ciocia Cecylia.. (ale ja mialam wyobraznie.. Bueheheheh 1!!!!!!!!!! )

sylwester
Potne sie.. Jasiu mnie rzucil.. to nie fair.. !!! Ja Cie wciaz kocham.. !!!!

25 sierpien 2003..
Huira mam psa.. Dostalam Harnasia.. !!!!

Chyba sie zakochalam.. Jest on wysoki (wtedy kazdy byl) piwne oczy, ciemna karnacja, ciemne letko podkrecone wlosy.. chodzi ubrany na czarno.. Uczy sie przecietnie i co najwazniejsze NIE MA DZIEWCZYNY Wg. mnie jest on piekny...
Matko o kogo to Que Passa... ?
aaaa.. Juz wiem.. cd.
Hura jestem z nim... !!! Ma na imie Krystian.. i to jednak jego Kocham.. Kamil to byl przelotny romans.. !!! Kocham Cie Krystianie.. z Toba do konca zycia..

MICHALKOWO (lotnisko)
zafundowali mi skok w tandemie na spadochronie.. Najmmlodszy skoczek mial 7 lat.. Syn jakiegos skoczka.. Najfajniejsza mieli tablice.. Uwaga nie wchodzic.. ZBOCZENCY !!!!

Morderca... zabil mojego kota.. Teraz szykuje zasadzke na niego.. Robie papke z blota i bialych robakow.. ktore wydlubalam spod kamieni ze skalniaka od oczka na ogrodku.. Niech to zje..

Pieknie.. mam kare.. :/

o2.07.2004.
Im mil cen ... Gwend Urlaub... znalazlam sekret.. I'm love Orlando Bloom Elijah Wood and Lukasz and Lord of The Rings.. (Matko Lotra znalam na pamiec... czytalam 24 h na dobe... wiedzialam ze Gandalf mial ponad 2000lat ze mial ok. 7 lasek.. i takie tam pierdy... Moja jedyna milosc.. LOTR)

17.lipca 2005. przez sen.. Kwazimodo.. Oj Kwaziu Kocham CIe... uwieziona uwieziona..
rano ogladnelam jeszcze raz dodatki z wladcy pierscieni.. i tam Sean Astin wpadł na szkło..
Wujek Tlenek mial wyklady dla studentow archeologii na ogrodzie a ja z magda latalam po skalniaku i odstawialam sceny.. Najpierw smierc Boromira.. Pozniej Zniszczenie Pierscienia.. o malo Magda jako Gollum nie odegryzlaby mi palca.. i scenke z Lembasami.. please mr Frodo.. Come one MORDOR... Buehhehe...
Wake up Hobbits...

Sobota koniec sierpnia 2005.
Rozjebal mi sie rower .. pizglam w Ole a pozniej Jachu we mnie wjechal.. Po powrocie do domu musialam uczyc moja jebnieta ekipe jezdzic na rolkach.. ratujac jednego czlonka.. wpadlam pod samochod i pizglo mi cos w rece.. Zlamana.. uslyszalam z ust jednego z lekarzy.. a ja na to..
Mozliwe..
Tej.. masz takie same buty jak ja.. Fajny jestes..
Ty tez..
wiem.. :P
Mozna wsadzic dupe w gips.. bo wole miec dupe w gipsie niz prawa reke..
Gips w dupsko raz jeden dla mlodej panienki..
Madziu przyznaj sama.. ze ten lekarz byl boskiii :P


2.maj.2006.
Dni Krotoszyna... Z kora tankowalysmy w parku.. Wiecej nie pamietam.. :P

12.czerwiec. Im Modesalon.. Nein Nein.. MINUTKĘĘĘĘĘ !!!!!

16 czerwiec...
godz. 16.15 pierwsze BZIU :* z :P
Tesknota...
Zasuszony kwiatek...

22.czerwiec.. wycieczka.. (notka na www.hadzidza.blog.onet.pl)

18.lipiec.2006. piekny dzien mojego zycia.. Przyjezdza Wojtek..

Hamburg
26.08.2006 Ostatni dzien reszty naszego zycia... ;(

03.09.2006. Sam plastik.. Czerwone Gitary.. Pijana.. Zgubilam Fajki...

15.09.2006. Kolczyk w jezyku.. Kora z Sonia trzymaly mnie za reke.. No i do nich nalezalo rozgryzienie mi gumy.. :P i obiadkow.. :]

05.03.2006.
Marysia jest za fajna na pierdzenie.. Call me Les.. Call me Ba... !!!! Sciagnij mi pora... Takie teksty zrodzily sie podczas "rekolekcji "... Tych rekolekcji na deptaku...


Brak komentarzy: